Rozdział VIII Konstytucji, część druga. Ostatnio były sądy, więc by zakończyć temat ósmego rozdziału, przechodzimy do Trybunałów. Tak, mamy dwa Trybunały, nie tylko ten sławny, Konstytucyjny, ale też ten mniej popularny, Trybunał Stanu. O ile pierwszy wszyscy kojarzą lepiej lub gorzej (😀), o tyle nad drugim zastanawiają się, czy przypadkiem kitu nie wciskam. Gwarantuję, nie wciskam. Kto dokładnie czyta bloga, ten już otarł się o nazwę Trybunału Stanu 😎.
piątek, 30 czerwca 2017
środa, 28 czerwca 2017
Sądy
Nadeszła wiekopomna chwila. Poruszymy dziś kwestię wzbudzającą ostatnio wielkie emocje 🌋. Na tym blogu emocji jednak nie będzie. Prawo to temat rzadko emocjonujący, często wymagający skupienia i dokładnego przemyślenia. Emocje pozostawimy więc tam gdzie są 😉. Tu dowiecie się, co tak naprawdę stanowi nasza Konstytucja 😎.
sobota, 24 czerwca 2017
Dziewczyna z prowincji
czwartek, 22 czerwca 2017
Samo się rządzi
Ostatnio rozmyślaliśmy nad kwestią dotyczącą tego, kto rządzi na tej polskiej ziemi. Pewnie napisalibyście mi, że Rada Ministrów to rząd, więc rządzi. I ja bym się z tym nie zgodziła, bo wg mnie polska ziemia sama się rządzi. Czyli przechodzimy do omawiania samorządu terytorialnego. Co ma na ten temat do powiedzenia Konstytucja w Rozdziale VII. Zmartwię Was, Konstytucja nie ma nic do powiedzenia, bo nie mówi. Konstytucja stanowi 😎.
wtorek, 20 czerwca 2017
To kto tu rządzi?
Było o Sejmie, było o Senacie, było o Prezydencie, więc teraz pora na...? Tak, tak, Rada Ministrów i administracja rządowa, czyli Rozdział VI Konstytucji. Gorący temat w dzień gorącego lata 🌅. Czyli nic nowego, od miesiąca zajmujemy się gorącą kwestią - Konstytucją 😎.
sobota, 17 czerwca 2017
Miesiąc z blogiem
W środę, 14 czerwca, minął miesiąc odkąd opublikowałam tu pierwszego posta. Prace nad blogiem zaczęłam znacznie wcześniej. Wierzcie mi, dla kogoś, kto co prawda sprawnie posługuje się programami typu MS Office i Internetem, wykupienie domeny, podpięcie jej pod (w moim przypadku) Bloggera, zainstalowanie odnośników do Facebooka i Instagrama jest wyzwaniem. Z tego miejsca dziękuję twórcom wszystkich stron z instrukcjami, dzięki którym udało mi się zrobić to wszystko samodzielnie 😉. Teraz wnioski, które zebrałam w trakcie tego miesiąca 😉.
czwartek, 15 czerwca 2017
Gwarant ciągłości władzy
Nadszedł dzień, w którym pochylimy się nad Rozdziałem V Konstytucji RP. Gorący temat: Prezydent RP. Pamiętam czasy, jak zastanawiałam się, czy nam potrzeba tego organu, skoro pełni on głównie funkcje reprezentacyjne. Wtedy nie rozważałam i nie rozpościerałam swych myśli nad mocą podpisu 😁. Dziś też nie będę, ale jeśli mogę, to lubię być złośliwa 😈.
niedziela, 11 czerwca 2017
Prawnik po godzinach
Co robi prawnik po godzinach? Czy prawnik zajmuje się czymś innym niż prawem? Jeśli tak, to czym? Pewnie gra w golfa albo wygrzewa się na jakiejś prywatnej, hiszpańskiej plaży. Pije wyszukane drinki. Ewentualnie w ogóle nie ma czasu na życie po godzinach, ciągle ślęczy nad paragrafami. Dziś nie będę wnikać w to, co robią inni. Dziś prywata, czyli słów kilka o tym, co robię po godzinach 😊.
piątek, 9 czerwca 2017
Zasada reprezentacji
Moi Czytelnicy pewnie myślą sobie po przeczytaniu tytułu, że skończyliśmy z Konstytucją i zaczniemy inny temat. Muszę Was jednak rozczarować - dalej drążymy naszą ustawę zasadniczą (póki jest - 😁 dobra, wiem, że mało śmieszne 😏). I może niektórzy z Was się domyślają, a Ci, którzy śledzą moje posty wiedzą, że będzie nie o czym innym jak o Rozdziale IV Konstytucji RP składającym się z dwóch wyrazów (najbardziej popularnych w programach informacyjnych) oraz spójnika: Sejm i Senat.
Tak, dziś bierzemy pod lupę temat emocjonujący. Zaraz się przekonacie jak bardzo 😹.
Tak, dziś bierzemy pod lupę temat emocjonujący. Zaraz się przekonacie jak bardzo 😹.
Etykiety:
Konstytucja,
Naród,
parlament,
polska Konstytucja,
prawnik,
prawo konstytucyjne,
prawo pozytywne,
Sejm,
Senat,
ustawa zasadnicza,
życie prawnika
środa, 7 czerwca 2017
Czy znasz swoje prawa i obowiązki?
Nadszedł
dziś czas, by zająć się kwestią praw i obowiązków wynikających z naszej
Konstytucji. Oznacza to, że pod lupę weźmiemy Rozdział II o dość długim tytule:
Wolności, prawa i obowiązki człowieka i obywatela. Sam tytuł sugeruje nam kilka
rzeczy, tzn., że wolności i prawa nie są tożsamymi pojęciami, istnieje coś
takiego jak obowiązki oraz że nasza Konstytucja wyodrębnia wolności, prawa i
obowiązki człowieka, a także wolności, prawa i obowiązki obywatela. Przyjrzyjmy
się więc temu wszystkiemu bliżej.
niedziela, 4 czerwca 2017
Bogaty sztywniak w garniaku
Bogaty sztywniak w garniaku – w przypadku mężczyzny, w przypadku kobiety –
piękna, elegancko ubrana, urocza i błyskotliwa singielka (to się poniekąd
zgadza 😂). Taki obraz prawnika istnieje w świadomości społecznej. Nie będę
się wyrzekać garniturów i eleganckich strojów. Choć to też nie jest do końca
prawda. Nie będę się wyrzekać również bogactwa, choć i to jest przerysowane.
Dlaczego? Medal ma dwie strony i niekoniecznie jeden kolor.
piątek, 2 czerwca 2017
Prawo - rzeka o wielu źródłach
Prawdę
pisząc, zaczynam się zastanawiać, czy prawo naprawdę nie jest jakąś częścią
przyrody – raz je porównuję do drzewa, innym razem do rzeki-mutanta
(wieloźródłowej) 😉.
Do
rzeczy, do rzeczy, czyli do Rozdziału III Konstytucji RP o przyrodniczym tytule
Źródła prawa.
Polska
ustawa zasadnicza zawiera zamknięty katalog źródeł prawa. Oznacz to, że prawem
w Polsce obowiązującym są tylko te akty prawne, które Konstytucja zalicza do
źródeł prawa. Nadto istnieje coś takiego jak hierarchia źródeł prawa, zgodnie z
którą, akty niższej rangi nie powinny zawierać sprzeczności z aktem wyższej
rangi (powinny być ze sobą zgodne i żyć w ładzie i harmonii – spójność i
niesprzeczność oraz brak luk – do tego dążymy 😏).
Subskrybuj:
Posty (Atom)