niedziela, 30 grudnia 2018

Jaki był rok 2018? Ślub i Maroko

2018bestnieW rok 2018 wchodziłam z wieloma wątpliwościami. Miałam sporo przemyśleń i wizji, z których prawie żadna nie spełniła się albo spełniła się tak, że aż zapierało mi dech w piersiach. Pierwszą połowę roku wypełniły przygotowania do ślubu siostry, drugą mój wyjazd do Maroka. Te dwa wydarzenia, choć jedno niedotyczące bezpośrednio mnie, sprawiły, że pękła skorupa przekonań, w których żyłam. Post kolejno będzie podsumowaniem - bloga, aplikacji, pracy i życia. Na końcu będzie o tym, jak chcę wejść w rok 2019.

sobota, 22 grudnia 2018

Zamek Książ - miejsce, które się nie nudzi

Zamek KsiążWojewództwo dolnośląskie, okolice Wałbrzycha. Czy ktoś nie zna Zamku Książ? Jeśli tak, to powinien to zmienić 😊. W dzisiejszym poście nie będzie historii tego miejsca, dlatego że informacji na ten temat w Internecie jest bardzo dużo, niezliczone ilości. Dziś o tym, dlaczego moim zdaniem jest to miejsce, które się nie nudzi. Byłam w nim trzy razy, za każdym razem z pakietem zwiedzania z przewodnikiem i w żadnym z tych przypadków nie poczułam się znudzona 😉.

środa, 19 grudnia 2018

Doceń się! Motto na grudzień

aplikant i balkonDziwnie w moich ustach brzmi taki cytat motywacyjny, bo jak ktoś mnie uważnie śledzi, ten wie, że ja trzymam się z daleka od haseł "stań się lepszą wersją siebie" itd. Dla mnie to typowe lanie wody pod publiczkę. Chcesz porwać tłum - koniecznie wymyśl albo przytocz chwytliwy cytat motywacyjny 😉.  Dlaczego więc zdecydowałam się na jakieś grudniowe motto? Bo miałam olśnienie podczas oczekiwania na korytarzu sądowym na ogłoszenie postanowienia 😂.

poniedziałek, 26 listopada 2018

Czy prawnik bez aplikacji nic nie znaczy?

czy prawnik bez aplikacji nic nie znaczyOstatnio przy okazji kwestii dotyczącej tego, gdzie może pracować aplikant, pisałam o tym, że duże grono osób nie rozumie czym jest aplikacja oraz czym są zawody prawnicze. Jest też drugie grono osób, które mniej więcej orientuje się, co to jest, nadto są też osoby wykonujące te zawody i w przypadku tych osób dość często spotykam się z głoszonym przez niektórych z nich poglądem, że prawnik bez aplikacji nic nie znaczy, a niepodjęcie aplikacji po studiach stawia go na gorszej pozycji, pozycji do pomiatania przez prawników posiadających uprawnienia w zawodzie adwokata, czy radcy prawnego. Czy rzeczywiście tak jest?

niedziela, 18 listopada 2018

Czy prawnicy to szuje?

czy prawnik to szujaNigdy nie zapomnę jak jako studentka jednego z pierwszych lat studiów prawniczych, czytając jedną z książek Harlana Cobena (który ponoć ostatnio obniżył loty pisarskie), natknęłam się na ten cytat: "Wiesz dlaczego ludzie wymyślają żarty o prawnikach szujach? Bo to są szuje. Nie ich wina. Naprawdę. To kwestia systemu. To system zachęca do oszustw, łajdactw i kłamstw". O, ludzie! Jaka ja byłam oburzona jak to przeczytałam, bo to przecież nieprawda! Prawnicy nie kłamią! A nigdy w życiu! Wiecie co Wam powiem dziś? Rzeczywiście, prawnicy nie kłamią. Po prostu milczą o niewygodnych faktach.

sobota, 10 listopada 2018

Czy aplikant radcowski musi pracować w kancelarii?

czy aplikacja radcowska to pracaPrawnicze aplikacje zawodowe to kwestia, która w społeczeństwie jest tak niejasna, że już mi czasem czacha pęka od tłumaczeń. Tak samo niejasna jest ona dla potencjalnych kandydatów na aplikantów. Nie żartuję. Przyznam, że dla mnie też to była ni mniej, ni więcej czarna magia. Na tym blogu popełniłam wiele postów o aplikacji i kiedy zawsze myślę, że już wyczerpałam temat, okazuje się odmiennie. Niedawno na mojego bloga trafiono po haśle - czy aplikacja radcowska to praca, na Instagramie padają pytania, z których wynika, że większość absolwentów myśli, że aplikacja radcowska to darmowa praca w kancelarii. A aplikacja radcowska jest niczym innym jak... szkoleniem zawodowym. Tłumaczę dziś więc, czy aplikant musi pracować w kancelarii. Uwaga - posta proszę nie odnosić do aplikacji adwokackiej - tam królują zdaje się inne zasady, dla mnie tajemne i nie posiadam kompetencji, by o nich pisać.

niedziela, 4 listopada 2018

Wrażenia po II roku aplikacji radcowskiej

aplikacja radcowskaUffff, za mną II rok aplikacji. Było mi trudno, z roku na rok jest mi coraz gorzej zmusić się do nauki "pod dyktando" kolokwiów. II rok to rok zajęć z przedmiotów, których ni mniej, ni więcej: nie lubię. Tak, tak, znam te wszystkie motywacyjne cytaty "rób to, co kochasz, a nie przepracujesz ani jednego dnia". Wychodzę jednak z bardziej racjonalnego założenia, że nie zawsze to, co kochasz robić pozwoli Ci się utrzymać na wodzie, czyt. da Ci chleb i dach nad głową. Życie to życie, różnie się plecie. Tyle tematem wstępu. W poście tym opowiem jak wyglądał II rok aplikacji, jakie były zajęcia, praktyki, co z występowaniem przed sądami. Opowiem również o kolokwiach na II roku oraz jak i z czego się do nich przygotowywałam.

niedziela, 28 października 2018

Czy za pracę należy się wynagrodzenie?

wynagordzenie za pracęWszyscy pewnie myślą, że co to za głupie pytanie stawia autorka w tytule posta. Przecież to jasne, że za pracę należy się wynagrodzenie. Oczywiście, że jasne. Dla ustawodawcy też jest to jasne. Przewiduje bowiem uregulowania dotyczące wynagrodzenia zarówno przy umowie o pracę, jak i przy umowach cywilnoprawnych. I dziś na początku omówimy sobie te kwestie. Post będzie miał jednak drugie dno, które określiłabym mianem społecznym, czyli podejściem społeczeństwa do pracy prawnika (ale można będzie też to odnieść do informatyka, fryzjera, czy kosmetyczki).

sobota, 20 października 2018

Co zmieniło się w moim życiu po ukończeniu studiów prawniczych?

czy warto studiować prawoW ciągu roku od ukończenia studiów prawniczych przytyłam 10 kilogramów. Przy czym moje nawyki żywieniowo-ruchowe nie uległy praktycznie żadnej zmianie w odniesieniu do czasu, gdy studiowałam. Wszyscy mówią, że nie widać i że chyba mi się wydaje, waga jednak nie kłamie. W ciągu roku od ukończenia studiów prawniczych przestałam mieć problemy z zasypianiem i ustały dręczące mnie koszmary. Najważniejsze jednak - po ukończeniu studiów zaczęłam czuć, że... jestem dorosła.

niedziela, 23 września 2018

Profesjonalny pełnomocnik w postępowaniu cywilnym

profesjonalny pełnomocnikOstatnio na Instagramie przeprowadziłam ankietę, która dotyczyła relacji Sąd-profesjonalny pełnomocnik. Szczerze powiedziawszy, robiąc tę ankietę nie pomyślałam, że będzie całkiem sporo głosów, które opowiedzą się za tym, że pomimo tego, że w postępowaniu działa profesjonalny pełnomocnik, sąd powinien zwracać mu uwagę na działania na niekorzyść strony. Chwilowo pogłębiła się moja depresja, ale zaraz potem naszło mnie kilka refleksji. W tym poście poruszę przede wszystkim temat profesjonalnego pełnomocnika w postępowaniu cywilnym, ale wspomnę też o obrońcy i pełnomocniku w postępowaniu karnym. Przedstawię też prawne argumenty wskazujące na to, że Sąd nie powinien nakierowywać działań profesjonalnego pełnomocnika strony i odniosę się do głosów społecznych za tym, by Sąd miał władzę upominania.

niedziela, 16 września 2018

Czarny ląd - czerwona ziemia, czyli Żanetta i Maroko

arabskie budowleDzisiaj, przed wielkim powrotem artykułów prawnych, czas na bajkę ;) Bajkę o Maroku, podróży, w której przekroczyłam nie tylko granice państw, ale też swoje własne. Podróżowałam po raz pierwszy samolotem - mimo panicznego strachu, płynęłam promem przez Morze Śródziemne - podróż trwała 24 godziny, przemierzałam kręte drogi Maroka samochodem, zwiedzałam ukryte zakątki okolic z poziomu motorynki. Poznałam fantastycznych ludzi, poczułam na sobie śródziemnomorską wilgotność, wielokrotnie widoki zaparły mi dech w piersiach. Czas płynął wolniej, a ja poznawałam siebie.

piątek, 17 sierpnia 2018

Zamek Książąt Oleśnickich. Dlaczego wywoła smutek u wrażliwego przechodnia?

Zamek Książąt OleśnickichDolny Śląsk to zagłębie pałaców i zamków. Można je spotkać dosłownie na każdym kroku. Od słynnego Zamku Książ, Zamku Czocha, po niezliczoną ilość większych, czy mniejszych zamków i pałaców niemalże w każdym mieście i wsi. W mojej gminie chyba w każdej wsi jest pałac. W lepszym lub gorszym stanie, niektóre już w ruinie. Natomiast w pobliskiej Oleśnicy znajduje się Zamek Książąt Oleśnickich. Na mnie robi wrażenie, bo to nie jest mała budowla. Dlaczego jednak wywoła smutek u wrażliwego przechodnia?

niedziela, 5 sierpnia 2018

Dziennik zajęć aplikanta radcowskiego. Jak wypełniać?

dziennik zajęć aplikanta radcowskiegoJest taka kategoria pytań, które kierowane są do mnie nieustannie za pośrednictwem social mediów. Są to najczęściej pytania dotyczące studiowania prawa - gdzie często odsyłam do studentów prawa ze względu na to, że studia skończyłam ponad dwa lata temu, a rekrutację przechodziłam siedem lat temu (tak, jestem taka stara), a od tego czasu wiele się zmieniło. Druga kategoria pytań, to pytania związane z aplikacją. Jednym z częstszych, zaraz po pytaniu o to jak przygotowywałam się do egzaminu wstępnego, jest pytanie dotyczące wypełniania dzienniczka zajęć. Dlatego dziś słów kilka o tym, jak my, w Izbie Wrocławskiej wypełniamy dzienniczek. Moi Drodzy, wyraźnie zaznaczyłam Izbę, dlatego że widziałam, że wygląd zewnętrzny dzienniczków różni się w Izbach. Stąd może różnić się też w środku. Należy z tego wnioskować, że dzienniczkowa praktyka różni się w zależności od Izby, dlatego miejcie to na uwadze czytając ten tekst.

czwartek, 26 lipca 2018

Kilka słów o podpisywaniu umów

UmowyCzy wiecie, że nie ma przepisu prawa, który definiowałby ogólne pojęcie umowy? Czym więc ona jest? Co warto o niej wiedzieć? Na co warto zwrócić uwagę kiedy zawieramy umowę? Dziś krótki poradnik dotyczący najważniejszych kwestii.

niedziela, 17 czerwca 2018

Syndrom najstarszego dziecka i jego wpływ na wybór ścieżki zawodowej

sydrom najstarszego dzieckaNie wiedziałam, że istnieje taki syndrom do momentu, w którym nie zachciało mi się napisać posta o tym, jak się czuję jako najstarsza siostra i jakie konsekwencje w swoim życiu zauważam i wiążę z tym faktem. Wpisałam w przeglądarkę "syndrom najstarszej siostry", a tu wyskakuje mi cała masa artykułów o tym, jaki wpływ na nasze życie ma to, czy jesteśmy dzieckiem najstarszym, średnim, czy najmłodszym. Intuicyjnie to wyczuwałam, dziś opowiem, co ja o tym myślę.

niedziela, 10 czerwca 2018

Ile zarabia aplikant?

zarobki aplikantówCo chwilę tu i ówdzie jestem pytana o zarobki aplikantów. O to czy rzeczywiście jest tak beznadziejnie, czy po prostu narzekamy dla zasady. Prosicie o rady w kwestii tego, jakie kwoty podawać podczas rozmów kwalifikacyjnych. Kiedyś pisałam, że damy o pieniądzach nie dyskutują, więc ja też nie będę 😇. Jednakże postanowiłam wyjść nieco naprzeciw temu zagadnieniu, moje sformułowanie wyrażone w jednym z postów o sytuacji aplikantów, że bardzo często w praktyce sprawdza się powiedzenie, że balkon w przeciwieństwie do aplikanta jest w stanie utrzymać trzyosobową rodzinę, jest nieco zbyt ogólne. Łamiemy więc tabu, jakie są te zarobki?

wtorek, 15 maja 2018

Dlaczego zostałam prawnikiem?

Dlaczego zostałam prawnikiem?Wydaje mi się, że jestem znana z tego, że nieustannie marudzę, w tym w szczególności na to kim jestem z zawodu. Być może niektórzy więc zadają sobie pytanie: "dlaczego ona została prawnikiem?". Również zadaję sobie to pytanie, bo mnie ta kwestia nurtuje równie mocno. Przecież tu chodzi o moje życie, a w ciągu życia najwięcej się pracuje i śpi, reszta to kwestie poboczne 😉 . Żartuję sobie trochę, niemniej jednak decyzja o wyborze kierunku kształcenia oraz zawodu uchodzi w świadomości społecznej za jedną z najważniejszych w życiu. Czy tak jest? Dziś tego nie będę roztrząsać, dziś spróbuję opowiedzieć jak to się stało, że zostałam prawnikiem.

niedziela, 22 kwietnia 2018

Gdzie szukać treści przepisów prawnych?


internetowy system aktów prawnych
Co prawda post o źródłach prawa oraz publikatorach aktów prawnych stworzyłam na samym początku istnienia bloga, gdy snułam opowieść o prawie konstytucyjnym (TU), ale dzisiaj chciałabym przedstawić taką praktyczną stronę szukania przepisów aktów prawnych. Ten post jest dla każdego, kto ma nieodpartą chęć zaznajomienia się z polskim prawem, ale nie wie, gdzie go szukać 😉. Ten post powinien powstać już dawno, bo taka jest misja bloga - by każdy mógł dowiedzieć się co w prawie piszczy. Czas na poszukiwanie odpowiedzi - gdzie szukać treści przepisów prawnych?

środa, 4 kwietnia 2018

Praca na etacie a blogowanie, czyli jak życie zweryfikowało moje poglądy

życie blogeraZakładając tego bloga, powzięłam kilka założeń. Po pierwsze, że będę starała się swoimi postami uświadamiać prawnie ludzi w miarę przystępny sposób, po drugie, że będę opowiadać o tym, że wchodzenie młodego prawnika na rynek usług prawnych nie jest łatwe, po trzecie, że będę pokazywać rzeczywistość, która mnie otacza, po czwarte, że blog będzie przede wszystkim moim hobby, ale po piąte będę publikować regularnie, ponieważ tylko w taki sposób mogę zbudować zaufanie Czytelnika do siebie, po szóste, że umieszczane treści nie będą roiły się od błędów, po siódme - może z czasem rozwinę hobby w pracę, jednak to było założenie czysto i najbardziej hipotetyczne. Ostatnio jednak uświadomiłam sobie coś, co mnie zasmuciło, ale nie przygnębiło, mianowicie, chcąc sprostać swoim wymaganiom co do tego miejsca w zakresie formy i jakości treści, musiałabym mu poświęcić znacznie więcej czasu, docelowo po prostu nie pracować na etacie, a pracować przy blogu. Konstatacja nr 2 - na blogu nie zarobię i nie mogę się co do tego łudzić, bo stoi on na wzniosłych ideach niepoprawnej romantyczki chcącej zbawiać świat.

wtorek, 20 marca 2018

Nakaz zapłaty z sądu. Co dalej?

postępowanie cywilneByć może niektórzy z Was słyszeli o czymś takim jak nakaz zapłaty. Niektórzy może taki nakaz zapłaty trzymali w rękach. Nakaz zapłaty jest specyficznym orzeczeniem sądowym wydawanym w specyficznie uregulowanych w Kodeksie postępowania cywilnego postępowaniach. Jest to postępowanie upominawcze, nakazowe, elektroniczne postępowanie upominawcze. Zazwyczaj pozew i inne pisma procesowe sporządzane są na specjalnych formularzach (dostępnych w budynkach sądów, na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości oraz na stronach internetowych sądów). To, co może dziwić zwykłego człowieka, to fakt, że taki nakaz zapłaty wydawany jest, jak się wydaje laikom prawnym, bez przeprowadzania postępowania sądowego, ponieważ otrzymujemy nakaz zapłaty sądu wraz z pozwem i wezwaniem do złożenia sprzeciwu/zarzutu w ciągu 14 dni. Poniekąd tak jest, bowiem postępowanie zgodne z wyobrażeniami "zwykłego człowieka" rozpocznie się dopiero po wniesieniu sprzeciwu/nakazu. Jeśli do tego nie dojdzie, nakaz uprawomocni się, a powód (wierzyciel) będzie mógł uzyskać klauzulę wykonalności i przeprowadzić w stosunku do nas postępowanie egzekucyjne. W dzisiejszym poście pokrótce opowiem o tych postępowaniach oraz wskażę w jaki sposób złożyć sprzeciw/zarzuty od nakazu zapłaty, tak by każdy mógł co nieco o tym wiedzieć i nie ulegać nadmiernej panice, jeśli zdarzy mu się coś takiego z sądu odebrać.

poniedziałek, 12 marca 2018

Aplikant, czyli gorszy rodzaj prawnika?

ile zarabia aplikant radcowskiProwokacyjny tytuł w kontrowersyjnych czasach. Właściwie w czasie sporu o godne warunki zatrudnienia i wynagrodzenia aplikanta. Dziś też trochę o tym, ale nie tylko, nie chcę zagłębiać się w tematy finansów, pieniądze są przyczyną wielu przestępstw i wojen. Oczywiście w dużym uproszczeniu. Będzie też o moich doświadczeniach i doświadczeniach moich znajomych. Będzie o tym jak jesteś traktowana w kancelarii i sądzie, jaki stosunek mają do Ciebie klienci kancelarii, w której pracujesz i o tym, co myślą i czego chcą od Ciebie rodzina i przyjaciele.

niedziela, 25 lutego 2018

Egzaminy na studiach prawniczych. Jak się przygotowywałam?

student prawaNa moim instagramowym koncie trwał cykl o moich przygotowaniach do egzaminów na studiach. Piszę trwał, dlatego że ostatnio zaniechałam cyklu, ale chciałabym dokończyć com zaczęłam, więc dokończę tu. Właściwie nie dokończę, a opiszę jak przygotowywałam się do poszczególnych egzaminów przez całe długie (choć z perspektywy czasu krótkie) pięć lat studiów.

niedziela, 11 lutego 2018

Ograniczone prawa rzeczowe. Co to jest?

ograniczone prawa rzeczoweRozważania dotyczące praw rzeczowych, czyli Księgi drugiej Kodeksu cywilnego zaczęliśmy od "największego" z tych praw, bezwzględnego, skutecznego erga omnes, czyli od własności? Czy jednak świat na własności stoi? Skoro pytam, to nasuwa Wam się odpowiedź, że nie, choć własność to jest ten stan, do którego wszyscy świadomie bądź podświadomie dążą 😉. Dziś właśnie zajmiemy się innymi rodzajami praw rzeczowych, tj. prawami rzeczowymi ograniczonymi. Rozważania będą miały charakter ogólny, nie będę się rozwodzić nad poszczególnymi instytucjami w tym zakresie. Po lekturze dzisiejszego posta chciałabym, żebyście wiedzieli, że istnieje coś takiego jak ograniczone prawa rzeczowe i znali ich rodzaje.

niedziela, 28 stycznia 2018

Co wiesz o nabyciu i utracie własności?

Przeniesienie własności nieruchomościOstatnio rozważaliśmy kwestię tego, co może zrobić właściciel ze swoją rzeczą i padło takie sformułowanie, że może nią rozporządzać. W rozporządzaniu zaś mieści się czynność zbycia rzeczy, przeniesienia jej własności. Na skutek tych czynności ktoś przestaje być właścicielem, a ktoś się nim staje. Co do zasady. Bo są też inne sposoby utraty/nabycia własności i właśnie dziś rozważymy sobie te możliwości.

poniedziałek, 22 stycznia 2018

Aplikacja radcowska od kuchni

Aplikacja radcowskaDostaję dużo pytań związanych z kwestiami techniczno-organizacyjnymi dotyczącymi aplikacji oraz rozterkami życiowymi związanymi z podjęciem decyzji związanej z wyborem, bądź też rezygnacją z aplikacji. Dziś wychodzę naprzeciw tym zagadnieniom. Tworzę coś na wzór instrukcji obsługi aplikacji, ale zacznę od kwestii "dylematów życiowych". Potem słów kilka o prowadzeniu dzienniczka zajęć, zajęć, praktyk, pracy i kwestii zwolnień od pracy na czas odbywania zajęć, poszukiwaniu patrona a później kontaktów z nim i ich zasad i wspomnę jeszcze trochę o nauce do egzaminu wstępnego na samym końcu odsyłając jednocześnie do moich wcześniejszych wpisów w tym zakresie.

niedziela, 14 stycznia 2018

Czy właściciel może wszystko?

Prawo własnościWłasność. Pojmowana jako prawo bez granic. Wolność Tomku w swoim domku. Nie dotykaj, nie ruszaj, nie zbliżaj się, nie niszcz, nie kradnij, nie wchodź, bo to jest MOJE. Istnieje takie przekonanie, dziś spróbujemy odpowiedzieć sobie na pytanie czy słuszne, że własność jest prawem nie do ruszenia. Omnipotentnym. Bezwzględnym, wszak i wobec prawa własności sformułowanie o jego bezwzględnym charakterze formułuje prawo. Jak jest naprawdę?

niedziela, 7 stycznia 2018

Zakażmy wszystkiego, a świat stanie się lepszy

zakazyOd jakiegoś czasu obserwując rzeczywistość dochodzę do wniosku, że nasz świat dziecinnieje, jednak nie mam tutaj na myśli pozytywnego aspektu tego sformułowania. Kto z Was ma dzieci, albo miał z dziećmi jakikolwiek kontakt, albo oglądał jakieś filmy, seriale, albo obserwuje instamums, ten wie, że dzieci mają swój sposób na stanie się niewidocznymi. Zakładają na oczy okulary przeciwsłoneczne, albo zakrywają oczy rączkami i już im się wydaje, że nikt ich nie widzi, są niewidoczni i unikną bądź to reprymendy bądź ciekawskich spojrzeń wścibskich ciotek 😛 albo jeszcze czegoś innego. Podobne zjawisko obserwuję w sferze ustawodawczej i to nie tylko ze strony polityków, ale też inicjatyw obywatelskich. Wkroczmy w każdą sferę życia poprzez prawo, naprodukujmy zakazów i nakazów, a wtedy wszyscy będziemy żyć długo i szczęśliwie, w państwie idealnym. Prawo poprowadzi nas przez życie niczym Mojżesz lud przez Morze Czerwone.